Lubisz chodzić w kapciach? Ludzi można podzielić na dwie kategorie – tych, którzy nie wyobrażają sobie, by chodzić po domu bez kapci i tych, którzy nigdy nie chcą ich na nogi włożyć. Obie wersje mogą mieć swoje zalety. Kapcie są o tyle wygodne, że wspierają podeszwę podczas chodzenia, więc możesz przemieszczać się po mieszkaniu bez obaw o to, że nadepniesz na twardą listwę przy progu albo że pobrudzisz skarpety czy stopy. Z drugiej strony, niektórzy lubią swobodę, jaką daje chodzenie bez kapci. Stopy są lepiej przewietrzone i lżejsze. Nie trzeba też pilnować, czy kapcie zostały gdzieś pod biurkiem lub tam gdzie stylowy wieszak do przedpokoju. Tak czy inaczej, zanim podejmiesz decyzję, jak najbardziej lubisz się poruszać po domu, warto wypróbować przynajmniej kilka typów kapci. Zapewne zdążyłeś już spróbować klasycznych klapek? Łatwo się je zakłada, ale minusem jest to, że równie łatwo spadają z nogi i łatwo nimi szurać o podłogę, co nie jest zbyt przyjemne dla współlokatorów.

Podobne do klasycznych klapek są wyroby z otwartym przodem lub klapki przypominające modele basenowe. W nich stopa ma bardzo dobry przewiew, ale nie zawsze są wygodne do noszenia. Są to też wyroby z tworzyw sztucznych, które nawet nie próbują udawać naturalnych materiałów. Nie każdy lubi taki kawał plastiku pod stopą. Warto też wypróbować wszelkie modele zamknięte. Zimą mogą się sprawdzić wysokie kapcie przypominające kozaczki. Te puchate cuda znakomicie sprawdzają się, gdy mrozy dają się we znaki. Ciekawym i wygodnym rozwiązanie są też kapcie z wełną.

To miłe w dotyku i ciepłe obuwie, które lubią zwłaszcza kobiety.